Cały obecny rok zapewne dla wszystkich należał do jednego z najtrudniejszych w całym dotychczasowym życiu. Prawdopodobnie już nigdy (na szczęście) nie napotkamy tak radykalnych i drastycznych sytuacji. Musieliśmy zmienić swoje ówczesne życie, plany, a także bieg dnia. Wiele osób utwierdziło się w swoim przekonaniu, że najwyższymi wartościami w życiu nie powinny być pieniądze, a zdrowie swoje i bliskich.
Inni z kolei za sprawą koronawirusa nauczyli się doceniać to, co udało im się od życia otrzymać. Bez zbędnego narzekania i kręcenia nosem. Nasze cele znacznie się zmieniły i od kilku miesięcy głównym punktem jest przetrwanie. Jak zatem tego dokonać, aby żyć w innym świecie i jednocześnie możliwie uniknąć choroby?
NOŚ PRAWIDŁOWO MASECZKĘ W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ
Jesienią, tak samo jak i kilka miesięcy wcześniej wiosną, rząd wprowadził obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Ma to na celu zminimalizowanie ryzyka rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jednak aby było to prawdziwie skuteczne, powinniśmy maseczki nosić w odpowiedni sposób – czyli nie odkrywać nosa, ani nie nosić maseczki zsuniętej na brodę. Co więcej, ważna jest prawidłowa technika zakładania i zdejmowania maseczek, które opisaliśmy TUTAJ.
CZĘSTO MYJ RĘCE
Zarówno lekarze jak i inni eksperci od koronawirusa zalecają, aby nie tylko po powrocie do domu i przed posiłkami dbać o higienę rąk. Prawdziwą skuteczność zyskamy dopiero wtedy, kiedy postaramy się utrzymać nasze ręce bez zbędnych wirusów używając mydła i sprawdzonych płynów do dezynfekcji. Jednak jak przekonują – prawidłowe mycie przez minimum 30 s jest znacznie lepsze niż wszelkie środki.
JEŚLI MOŻESZ, POZOSTAŃ W DOMU
Według badań wirus przenosi się jedynie drogą kropelkową, ale także ma zdolność do kilkugodzinnego przetrwania na różnych materiałach. Dlatego najlepszym sposobem, aby uchronić się przed chorobą jest nie tylko unikanie dużych skupisk ludzi, ale też całościowa izolacja, jeśli jest to możliwe. Dzięki temu ani nie zarazimy innych (jeśli jesteśmy chorzy), ani nie przejmiemy wirusa od kogoś.
OGRANICZ KONTAKTY Z RODZINĄ I ZNAJOMYMI
Trudny okres pandemiczny pokazał nam, jakie wartości naprawdę się liczą w życiu. Jednak w kwestii covid okazanie troski i miłości do bliźnich przebiega w inny, niż się przyzwyczailiśmy sposób. Teraz najlepiej sprawdza się unikanie fizycznego kontaktu, a wzmożenie kontaktu pośredniego – jak rozmowy telefoniczne czy internetowe. Również wesprzemy starsze osoby, jeśli będziemy robić im zakupy i przynosić je pod drzwi. Uchroni to je przed niepotrzebnym opuszczaniem domu.
CZĘSTO WIETRZ POMIESZCZENIA
Lekarze od zawsze zalecają, aby często wietrzyć pomieszczenia znajdujące się w domu czy mieszkaniu. W świecie koronawirusa ta rada tym bardziej się sprawdza. Nawet w nastającą zimę powinniśmy chociaż dwa razy dziennie otworzyć okna, aby „wymienić” powietrze, którym ciągle oddychamy i w którym mogą unosić się niechciane bakterie i wirusy.
SKORZYSTAJ Z TELEPORADY, ZAMIAST IŚĆ DO LEKARZA
To, że pojawił się większy zdrowotny problem, nie oznacza niestety, że zniknęły poprzednie, dobrze nam znane. Jeśli jednak czujemy się słabo lub potrzebujemy opinii lekarza, to najlepszą metodą jest skorzystanie z konsultacji przez telefon, zamiast fizycznej wizyty w przychodni. Z kolei w sytuacji nagłego wypadku, kiedy zmuszeni jesteśmy udać się na normalną wizytę pamiętajmy o zachowaniu wszelkich środków ostrożności – dystans minimum 1,5 m, maseczka i dezynfekcja rąk możliwie jak najczęściej.